sobota, 1 września 2012

Prof. Ludwik Rydygier

Zainteresowałam się sylwetką prof. Ludwika Rydygiera. Dlaczego właśnie Rydygier, Światowej sławy chirurg? 
Ano, z racji prowadzonych badań genealogicznych. Jego syn Antoni, również chirurg ożenił się z Kazimierą Krach, której przodkowie pochodzili z Tarnawca.
Kazimiera była drugą żoną prof. Antoniego Rydygiera. 
Tak więc Ludwik był teściem Kazimiery Krach (1883-1976) córki znanego architekta lwowskiego Jana Kracha i Wilhelminy Milli. 
W 1921 r.państwo Rydygierowie wyemigrowała do Brazylii, gdzie Antoni Rydygier otrzymał tytuł profesora i katedrę chirurgii w Kurytybie. 


Na stonie  http://www.cm.umk.pl/~biblio/ambgb/nr_5.pdf  odnalazłam ciekawą anegdotę dot. prof. Rydygiera. Chciałabym ją przytoczyć, jako przyczynek do portretu prof. Ludwika Rydygiera. 

Było to kilka lat przed I wojną światową. Prof. Ludwik Rydygier kierował Katedrą Chirurgii Uniwersytetu Jagiellonskiego, mieszczącej się przy ul. Kopernika w Krakowie. 

Klinikę w Krakowie miał wizytować arcyksiążę. Kraków był wówczas jednym z większych miast Cesarstwa Austro-Węgierskiego.
Prof. Ludwik Rydygier oczekiwał arcyksięcia w otoczeniu swego zespołu. Po uroczystym powitaniu dostojnika, któremu towarzyszyła wytworna świta, Rydygier zwrócił się do arcyksięcia w następujących słowach: 

- Wasza Cesarska Wysokość! Do tej pory, pomimo moich licznych próśb, nie możemy doczekać się windy i chorzy muszą być wznoszeni na piętro na noszach, co jest dla nich przykre, a dla personelu uciążliwe. Gdyby mogli być przywożeni windą z parteru na piętro i odwrotnie byłoby to godne obecnego postępu techniki.
Pozwoli więc Wasza Cesarska Wysokość, że na jego ręce wniosę prośbę o poparcie u ministra rządu.

Na to arcyksiążę zmieszał się i odparł: 

- Ale Panie tajny Radca dworu! Nie bądźmy za wymagający. Za naszej młodości nie jeździliśmy windami i wszystko było dobrze. I nie narzekaliśmy. Rydygier zrobił się purpurowy i niewiele namyślając się palnął: 


- Wasza Cesarska Wysokość! 

Za naszej młodości chodziliśmy srać za stodołę a dzisiaj już nie wypada! 

Adiutantowi - generałowi wypadł monokl z oka. Asystenci stali zmieszani. 


Przerwał milczenie donośny śmiech arcyksięcia i słowa: 


- Wygrał Pan, Panie tajny Radca dworu. Tu rzeczywiście powinna być winda. 


Nie upłynął nawet miesiąc, jak windę zainstalowano.



***
W spisie Ludności Miasta Krakowa z 1890 roku odnalazłam dane rodziny profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego - Ludwika Rydygiera, który w tym czasie mieszkał przy ul. Kopernika 25/2. Mieszkał na I piętrze, zajmował 10 pokoi, 2 kuchnie. http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=66752&dirids=1



http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=66752&dirids=1

Profesor chirurgii, dyrektor Kliniki Chirurgicznej UJ w Krakowie - Ludwik Rydygier ur się 19 VIII 1850r, Dorocin, pow. grudziądzki, Prusy.  
Żona Maria z Borkowskich ur. się 5 XI 1844r (była 6 lat starsza od Ludwika), ur Chełmno, pow. chełmiński, Prusy. 
Razem z nimi mieszkało dwóch synów: Antoni ur. 28 X 1878 Dorocin, i syn Józef ur. 19 II 1892, Dorocin. 
Mieszkał też brat Józef (ur 31 I 1849) z żoną Wandą z Łyskowskich (ur. 16 VI 1854), Wilczewo pow. sztumski, Prusy.
Bratanek Ignacy Rydygier ur. 26 XI 1886, Wałcz Prusy. Mieszkała również zarządczyni domu, bona, nauczycielka, służąca i kucharka.

http://aordycz.blogspot.com/2011/09/polski-sownik-biograficzny.html

Grób prof. L. Rydygiera z krzyżem i tablicąš jest odrestaurowany na alei zasłużonych w kwaterze "Orląt" na Cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie.

4 komentarze:

  1. Szanowna Pani,
    to co jest na tej stronie to przykład przerostu ambicji nad wiedzą. Prof. Rydygier był kierownikiem białej chirurgii, a nie czerwonej, której jeszcze wtedy nie było (był tylko od 1893 r. Oddział Chirurgiczny Szpitala św. Łazarza. II Katedra została utworzona wtedy gdy już w Krakowie Rydygiera nie było. Z pozdrowieniami Janusz Legutko

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna ta anegdota z windą, tyle że nie dotyczy Uniwersytetu w Krakowie, a we Lwowie.... ;)
    Z pozdrowieniami
    Janusz Mielcarek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, własnie! W Krakowie Rydygier był zbyt młody. A winda we Lwowskiej klinice działa i teraz, chociaż inna i na jedno piętro więcej. Spędziłem w tej klinice 4 lata młodośći.

      Usuń
  3. Witam,

    mam pytanie. Czy wie Pan może, kto był pierwszą żona Antoniego Rydygiera (syna Ludwika)?
    Czyż nie była ją przypadkowo Paulina Schramm, córka Franza Schramma i Rozalii Schreyer?
    Szukam wiadomości o tych osobach.

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Popularne posty

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

© All rights reserved.

Zdjęcia i teksty prezentowane na tym blogu są własnością autora. Wykorzystywanie i kopiowanie zdjęć bez mojej zgody jest zabronione (Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych z dnia 04.02.1994r.Dz.U.Nr 24, poz. 83).