niedziela, 18 grudnia 2016

Gimnazjum św. Jacka w Krakowie

Cesarsko-Królewskie II Gimnazjum św. Jacka w Krakowie z siedzibą przy ul. Siennej istniało od 1866 roku. Szkoła zajęła wówczas budynki należące do zakonu dominikanów.
Szkoła powstała wcześniej, we wrześniu 1858, początkowo z językiem wykładowym niemieckim, budynek znajdował się wówczas przy ul. Kanoniczej. Szkoła zakończyła działalność w 1950 r.


Cesarsko-Królewskie II Gimnazjum św. Jacka przy ul. Siennej w Krakowie
Absolwentami Gimnazjum św. Jacka w Krakowie byli:
Ks. Ferdynand Beigert (1878-1966) ur. 4 lutego 1878 w Dornbach par. Tarnawiec. Syn Adama Beigerta i Elżbiety Horscht. 

Prof. Tadeusz Ulewicz (ur. 4 sierpnia 1917 w Radomiu) - polski historyk literatury, profesor literatury staropolskiej Uniwersytetu Jagiellońskiego. Absolwent Gimnazjum św. Jacka w Krakowie (matura w 1935 roku). Absolwent Studium Filologii Polskiej UJ (1935-1939). Podczas okupacji czynny w tajnym nauczaniu. Od 1945 r. asystent UJ, od 1967 r. profesor, kierownik Zakładu Literatury Staropolskiej i Oświeceniowej. Badacz literatury i kultury staropolskiej z okresu średniowiecza i renesansu. Znawca twórczości Jana Kochanowskiego, redaktor Ruchu Literackiego i Archiwum Literackiego. Autor wielu rozpraw naukowych. Doktor honoris causa uniwersytetów w Mediolanie i w Łodzi.
W kwietniu 2000 r. uhonorowany został Nagrodą Krakowska Książka Miesiąca za Iter romano-italicum polonorum, czyli o związkach umysłowo-kulturalnych Polski z Włochami. Jest członkiem Towarzystwa Naukowego Warszawskiego.
Przyjaciel Karola Wojtyły z okresu studiów na filologii polskiej UJ.

***

wtorek, 1 listopada 2016

Grobowiec Nowosielskich - Cmentarz Rakowicki

Odnalazłam na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie grób rodziny Nowosielskich. Nie spisałam kwatery, ale mniej więcej po lewej stronie od bramy głównej cmentarza na wysokości kaplicy Jana Matejki. Pochowana jest tam matka znanego malarza, rysownika, scenografa, jednego z najwybitniejszych współczesnych malarzy ikon i cerkiewnych polichromii - Jerzego Nowosielskiego - Anna Nowosielska z Harlőnderów (Anna była córką Stanisława Harlőndera i Marianny Hausner). Pochowani są synowie Anny - Włodzimierz i Jerzy Nowosielscy, a także matka Anny i jednocześnie babcia Jerzego - Maria Harlőnder /Harlender z Hausnerów.  
Pisałam o tym na blogu "Babcia Jerzego Nowosielskiego pochodziła z Tarnawca".

Anna Harlőnder pochodziła z Jarosławia, mieszkała na ul. Pełkińskiej. 1 sierpnia 1908 roku poślubiła Stefana Nowosielskiego, ślub w kościele p.w. św. Mikołaja w Krakowie. Z tablicy nagrobnej można odczytać, że Anna ur. się 4 grudnia 1883, zm. 8 kwietnia 1960. 

Anna i Stefan Nowosielski mieli trójkę dzieci:

1. Włodzimierz Nowosielski ur. 26 września 1909 - zm. 24 listopada 1918, Kraków, Cmentarz Rakowicki. Epitafium: "Ostatnie jego słowa: Nie ma nic złego, coby na dobre nie wyszło ...? biedna mamusiu".

2. Jerzy Nowosielski ur. 6 czerwca 1911 - zm. 3 października 1915, Kraków, Cmentarz Rakowicki. Zmarł w wieku zaledwie 4 lat. A na tablicy wzruszające epitafium:
"Ostatnie jego słowa - Nie płacz mamusiu, bo ja przez Twój smutek nie mogę usnąć".

3. Jerzy Nowosielski ur. 7 stycznia 1923, Kraków, - zm. 21 lutego 2011 Kraków Cmentarz Rakowicki, Aleja Zasłużonych. Jego żoną była Zofia Gutowska.




Grób Jerzego Nowosielskiego w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Rakowickim

zobacz więcej:

poniedziałek, 31 października 2016

Adam Roch Kowalski (1912-1971)

Kilka dni przed Świętem Zmarłych wybrałam się na spacer po Cmentarzu Rakowickim w Krakowie. Przy jednym z grobów spotkałam panią Annę - córkę Adama Rocha Kowalskiego, znanego polskiego sportowca, olimpijczyka, sędziego i nauczyciela w III LO w Krakowie. 




Adam Roch Kowalski (ur. 19 grudnia 1912 w Stanisławowie, zm. 9 grudnia 1971 w Krakowie, zmarł na zawał serca).
Uczestniczył w kampanii wrześniowej 1939 roku. Okres wojny spędził w hitlerowskim obozie jenieckim w Woldenberg, gdzie był wiceprezesem Żołnierskiego Klubu Sportowego Skra, wziął również udział w jenieckiej olimpiadzie w 1944 roku. 

Zawodnik bardzo wszechstronny, największe sukcesy odnoszący w hokeju na lodzie. Przez całą karierę związany był z Cracovią. Z klubem tym wywalczył 3 razy mistrzostwo Polski (1937, 1946, 1949).

53 razy wystąpił w reprezentacji Polski zdobywając 22 bramki. Trzy razy reprezentował Polskę w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich – Lake Placid (1932), Garmisch-Partenkirchen (1936) i St. Moritz (1948) oraz 4 razy w turniejach o mistrzostwo świata 1935, 1937, 1938, 1939.

Oprócz hokeja uprawiał również koszykówkę i piłkę wodną zdobywając w 1946 w każdej z tych dyscyplin tytuł wicemistrza Polski. W 1933 został także mistrzem Polski w piłce ręcznej.

Po zakończeniu kariery zawodniczej działacz i sędzia sportowy.

Imieniem Adama Rocha Kowalskiego nazwano sztuczne lodowisko w Krakowie - obiekt, na którym swoje spotkania rozgrywa ekstraligowa drużyna hokejowa Cracovia Kraków. Lodowisko mieści się w pobliżu Hali Targowej na ulicy Siedleckiego 7 w dzielnicy Grzegórzki.



piątek, 28 października 2016

98. rocznica wyzwolenia Krakowa spod władzy zaborczej

31 X 1918 roku na krakowskim Rynku żołnierze polscy dokonali rozbrojenia garnizonu austriackiego. Oznaczało to, że w Krakowie zakończyła się I wojna światowa i po 123 latach niewoli, pod zaborem austriackim miasto odzyskało wolność. Komendantem Wolnego Miasta Krakowa był wówczas gen. Bolesław Roja. Oficjalnie Polska odzyskała niepodległość 11 listopada 1918 roku.
W piątek, 28 października 2016 w 98. rocznicę odzyskania niepodległości Krakowa odbyły się uroczystości z udziałem grup rekonstrukcyjnych, pocztów sztandarowych z krakowskich szkół, Orkiestry Dętej i prezydenta Miasta Krakowa Jacka Majchrowskiego upamiętniające wyzwolenie Krakowa. Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski oraz liczne delegacje złożyli kwiaty pod tablicą umieszczoną na ścianie Wieży Ratuszowej. Prezydent wręczył dyplomy i nagrody zwycięzcom biegu sztafetowego o szablę kpt. Antoniego Stawarza. 















czwartek, 27 października 2016

W Krzesławicach z wizytą u Mistrza Jana Matejki

Pogoda nie była dzisiaj łaskawa dla mnie. Planowałam wykorzystać każdą wolną chwilę na zwiedzanie i fotografowanie mojego Krakowa, od rana wypatrywałam słońca na niebie, ale daremnie. No, cóż trzeba się pogodzić z kapryśną aurą, w końcu to końcówka października. I tak dobrze, że nie pada. Pojechaliśmy do Nowej Huty, m.in. zobaczyć Muzeum Jana Matejki w Krzesławicach. Łatwo trafić, bo blisko Zalewu Nowohuckiego. W 1876 roku Matejko kupił drewniany domek z przeznaczeniem na pracownię malarską. Kupił go za pieniądze uzyskane ze sprzedaży obrazu Batory pod Pskowem.




Na pierwszy rzut oka niesamowity klimat. Olbrzymi malowniczy ogród, stare drzewa pokryte liśćmi w kolorowej palecie barw. Przed drewnianym dworkiem popiersie Jana Matejki.

Przywitał nas sympatyczny pan - kustosz Muzeum Michał Pawelec. 
Stała ekspozycja zawiera obrazy, szkice (do polichromii w Kościele Mariackim), rysunki i rzeźbione meble, lustra, obrotowa sztaluga, skrzynia na rysunki, stylowa lampa naftowa, pamiątki związane z postacią Jana Matejki oraz innych mieszkańców, którzy tam mieszkali w różnych okresach czasu. Z pewnością wiele cennych eksponatów znajduje się w Domu Matejki na ul. Floriańskiej 41.

Fot. Oryginalna obrotowa sztaluga Jana Matejki, Stańczyk (kopia obrazu)




Do cenniejszych zbiorów należą "Poczet Królów Polskich wg Jana Matejki" - dzieło jego uczniów L. Strojnowskiego i Z. Papieskiego, anonimowy cykl obrazków będących ilustracją do "śpiewów historycznych" J. U. Niemcewicza, uchodzące za jeden z pierwszych przykładów romantyzmu w sztuce polskiej. Ponadto meble, obrazy i przedmioty domowego użytku rekonstruują nastrój podmiejskich dworów krakowskiej inteligencji.
Na koniec pan Michał wziął do ręki harmonię i wysłuchaliśmy koncertu w jego wykonaniu.


To były miłe chwile spędzone w Krzesławicach. Oprócz tego, że pan Michał ciekawie opowiadał o Matejce, chętnie też odpowiadał na zadawane pytania. Dowiedziałam się, że p. Michał mieszka w tym dworku, co tydzień kosi ogród, a jest tego spory kawałek, zajmuje mu to za każdym razem 3 dni. Zaprzyjaźnił się z sową, która zagnieździła się na dachu w kominie. Z pewnością jest za pan brat z czarną wiewiórką, mieszkającą w ogrodzie, zaczarowanym ogrodzie. 






W pobliżu dworku stoi drewniany kościół św. Jana Chrzciciela i Matki Boskiej Szkaplerznej, z XVII w. przeniesiony z miejscowości Jawornik.


Niby muzeum małe, ale sporo w nim interesujących eksponatów z życia mistrza Jana Matejki.
Z przyjemnością można by spędzić tam kilka godzin. Zachęcam do odwiedzenia Dworku Jana Matejki, gdzie mieszkał również Hugo Kołłątaj.




niedziela, 23 października 2016

Trupi miodek na Salwatorze

Wybrałam się dzisiaj z rodziną na Cmentarz Salwatorski. Chcieliśmy złożyć hołd niedawno zmarłemu Andrzejowi Wajdzie, pochowanemu własnie 19 października w rodzinnym grobowcu na Salwatorze. 
Piękna słoneczna pogoda sprzyjała spacerom. 
Jeszcze tydzień do Święta Zmarłych, a na straganie przed cmentarzem już można było kupić tradycyjny krakowski cmentarny specjał  'trupi miodek'. Zazwyczaj sprzedawany jest przed bramami krakowskich cmentarzy - na Salwatorze i Rakowicach w Dniu Wszystkich Świętych, w Dzień Zaduszny. Miałam okazję kilkakrotnie już wcześniej próbować tego specyjału, znanego jeszcze w XIX wieku. Przywoziła go nam do spróbowania moja koleżanka z pracy Basia. Co roku jeździła do Krakowa na Wszystkich Świętych, na rodzinne groby, za każdym razem częstowania nas trupim miodkiem kultywując krakowską tradycję.

Trupi miodek to regionalna nazwa słodkich twardych bryłek o lekko miodowym smaku. Inna nazwa to miodek turecki. Ten słodki specjał znany był w Krakowie jeszcze w XIX w. jako tradycyjny pokarm podczas biesiadowania z 'dziadami'. Jeszcze do niedawna bryły miodku odłupywano tasakiem, (na fb krążyły archiwalne zdjęcia z czasów PRL). Obecnie sprzedawany jest w formie małych nieregularnych kostek zapakowanych w foliowy rożek. Starszy pan sprzedaje trupi miodek o różnych smakach - orzechowy, ślazowy, waniliowy, czekoladowy, kakaowy, śmietankowy. Najpopularniejszy tradycyjny jest mleczny i lekko ciągnący.




Nowohucka złota jesień 2016 - Park Ratuszowy

Park Ratuszowy w Nowej Hucie na os. Szklane Domy zachwyca kolorami jesieni. Pogoda w trzeciej dekadzie października jest wyjątkowo łaskawa.

W alejkach parkowych w pobliżu Alei Róż można spotkać grupki seniorów grających w szachy. Z pięknej pogody i uroków jesieni korzystają również liczne grupy młodzieży oraz rodziny z dziećmi.


Park Ratuszowy to jeden z wielu krakowskich parków miejskich. W nowohuckim środowisku "Parkiem ZUS'u" lub "Parkiem Emerytów i Rencistów", gdyż częstym widokiem są tam seniorzy grający w szachy, bądź w karty przy kamiennych stolikach zamontowanych specjalnie w tym celu.







Popularne posty

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

© All rights reserved.

Zdjęcia i teksty prezentowane na tym blogu są własnością autora. Wykorzystywanie i kopiowanie zdjęć bez mojej zgody jest zabronione (Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych z dnia 04.02.1994r.Dz.U.Nr 24, poz. 83).